Archiwum 19 listopada 2002


lis 19 2002 mgla
Komentarze: 4

nasunala mi sie jedna mysl, czy po roku, dwoch latach malzenstwa jest naprawde tak nudno, ze trzeba oszukiwac te druga osobe? szukac wrazen?....a co z prawdziwa miloscia?...trwa tylko rok?...zawsze mi sie wydawalo, ze nuda przychodzi duzo pozniej...ale w koncu ciagle mi sie cos wydaje...widocznie tak jest, skoro ludzie tak pisza.....moze to ta mgla....

szarlotka : :